• W dzisiejszym artykule przyjrzymy się 5 słynnym ogrodnikom, którzy są uważani za najbardziej znanych celebrytów wśród hodowców konopi

Możesz być znany ze wzrostu marihuany jako niemożliwego zadania.

Z wyjątkiemkilka sporadycznych wyjątków, takich jak konkursy na najwyższej jakości puszki konopi, są zbyt wielką sławą i uwagą publiczną dla hodowców konopi medycznych. Jest to oczywiście spowodowane głównie długotrwałym zakazem marihuany w wielu krajach, a zatem zrozumiałej anonimowości wielu dzielnych hodowców. Ponadto większość już niewielkiej uwagi poświęcono głównie tym, którym udało się pomyślnie przejśćtps odmiany konopi i stwórz hybrydowysukces w społeczności użytkowników.

W chwili, gdy odwiedzasz dozownik konopi lub po prostu kupowanie świeżej medycyny jest jasne, że interesujesz się głównie genetyką i modelem niż kto zasiał ziarno w glebie lub troszczył się o roślinę matkę. Jak kiedy nakjesz jabłka - zobacz, czy to Golden Delicious czy Fuji. Każdy, kto wyhodował jabłonie, z których został zebrany, nie jest już częścią większości klientów.

„Różnica między możliwością hodowania marihuany wysokiej jakości a zwycięską konkurencją i pucharami konopi na całym świecie to ogromna ilość czasu i poświęcenia, ale rzadko doceniane”.

„Jaki jest najlepszy rodzaj marihuany?”

Pytanie, które jest powszechnie zadawane przez każdego, kto chce się rozwijać lub kupić marihuanę. „Jaki jest najlepszy hodowca marihuany?” Zazwyczaj nikt cię nie pyta.

Jako przykładmożemy wziąć wino. Większość klientów interesuje się dwoma podstawowymi faktami - odmianą winogron i producentem. Ci, którzy są zainteresowani tylko ceną, będą szukać taniego Merlota lub po prostu wybrać czerwony lub biały, a fakt, z którego pochodzą zebrane winogrona i gdzie są przetwarzane, jest dla nich drugorzędny. Klienci, którzy wybierają jakość lub wartość, szukają jednak zarówno winogron, jak i winnicy.

Próbuje rosnąć i rozwijać się absolutnie najbardziejjednak nigdy nie chodziło o pieniądze. Światowa jakość niektórych rzadkich kwiatów konopi jest wynikiem zainwestowania ogromnej ilości czasu i dbałości o szczegóły. Ale ten rodzaj wysiłku rzadko jest nagradzany, jak powinien. Zwłaszcza wysiłki tych niezwykłych ludzi, którzy rzucili się w kultywację, aby zmienić całą scenę konopi.

1. Wynalazca Sinsemilly (Feminized Seeds)

Sinsemilla to hiszpański termin „bez nasion”. Sinsemilla w Hiszpanii oznacza także proces, w którym hodowcy wyrzucają wszystkie męskie rośliny z ogrodu i pozwalają tylko „dziewczętom” dojrzeć. W ten sposób uzyskuje się dwa pożądane wyniki - tylko żeńskie rośliny wytwarzają kwiaty pozycja i ow: descwystarczająca THC i inne kannabinoidy, a zatem mogą być również skutecznie stosowane do leczenia lub rekreacji. Po drugie, eliminując samce, unikamy zapylania, podczas którego produkcja żywicy zatrzymuje się w kwiatach żeńskich. Tak więc, bez obecności samców, dojrzewają bardzo żywiczne kwiaty konopi bez dojrzewania.

Ten nawyk rozprzestrzeniał się na początkuzwłaszcza w Ameryce Północnej, gdzie użytkownicy konopi przyzwyczaili się do kwiatów wyższej jakości, wstępnie uprawianych w sposób, który był bardziej idealny do celów stosowania zamiast długotrwałej ekstrakcji nasion konopi. Nie trwało długo, a kwiaty konopi Sinsemilla stały się nowym standardem.

Jedna z popularnych historiiopowiadanie o prawdziwym pochodzeniu konopi Sinsemilla to historia nieznanego hodowcy z Meksyku, który miał ogromny wachlarz kwiatów Sativy. Inni mówią o Humboldcie, ukrytym kalifornijskim hodowcyHrabstwo, które dzięki tej technice zmieniło całą scenę konopi na dobre. Jednak obie te teorie ignorują opinię dziennikarza Freda Garndera, dostarczając dowodów, że Sinsemilla cannabis może być wiele, wiele lat temu:

„Od weteranówWielu hodowców konopi często słyszy historie, że po raz pierwszy opracowali metodę usuwania samców w celu uzyskania czystych, bezpestkowych kwiatów marihuany - wyjaśnia Gardner w Counterpunch - ale po prostu spójrz na stare zdjęcia z Indii lubrok lub po prostu każde miejsce na świecie, w którym marihuana rośnie natywnie. Kiedy zobaczysz zdjęcia przedstawiające pole roślin konopi z ogromnymi, żywicznymi pąkami, zdasz sobie sprawę, że ta technika jest znacznie starsza niż mówią niektórzy hodowcy z Kalifornii. Podczas badań myślałem, że wchodzę na linię. Wyglądałem o wiele głębiej niż się spodziewałem. Ale wcale tego nie żałuję.

2. George Van Patten (a.Jorge Cervantesa)

Znany głównie pod pseudonimem Jorge Cervantes, George Van Patten sprzedał ponad milion książek dotyczących najlepszych i najbardziej korzystnych sposobów uprawy konopi od 1983 roku. Jego wysiłki, aby zapewnić plantatorom wiedzę o tym, jak osiągnąć najlepsze wyniki, znalazły odzwierciedlenie nie tylko w radości odnoszących sukcesy ogrodników, ale także w zadowoleniu innych milionów użytkowników, zarówno urlopowiczów, jak i pacnamioty. Jorge Cervantes to człowiek, który widzi, że uwielbia uprawę konopi i wszystkich zainteresowanych.

„Po co marnować czas na zwykłą pracę, kiedy mogę spędzać dni w ogrodzie i uprawiać różne rodzaje tej niezwykle kolorowej rośliny?” Jorge Cervantes

Jorge Cervantes

Pochodzenie wiedzy uwiecznionej w Biblii Growera Van Pattena pochodzi z dogłębnych uwag, które ten legendarny hodowca stworzył przez długie lata wysiłków na polach w Meksyku i Południowej Kalifornii. Po zauważeniu niezwykłego sukcesu dystrybucji kopii jego notatek wśród przyjaciół hodowcy, Jorge zdał sobie sprawę, że trzyma w rękach bestseller.

„Właśnie zostałem pisarzem konopi po tym, jak dowiedziałem się, że uwielbiam uprawę marihuany. I naprawdę nie pasuję do niczego innego”, wyjaśnia Jorge w wywiadzie.

Nawet dziś, nowoczesne rośliny rosnące i ogromne, profesjonalne uprawy rosnące na legalnym rynku konopi, Jorge Cervantes nadal koncentruje się głównie na „małych rybach” i zwykłych, popularnych ogrodnikach.

3. Mahmoud ElSohly

Jedynym uznanym przez państwo i tym samym legalnym miejscem, w którym konopie mogą być uprawiane w USA, jest 12-hektarowy teren Uniwersytetu Mississippi. Powstała ta wyjątkowa roślina rosnącaOd tego czasu był również pod ścisłym nadzorem NIDA (National Institute for Drug Abuse). Celem federalnie uznanej operacji uprawy jest oficjalne zbadanie leczniczych skutków marihuany. Wspólne zbiory to około pół tony materiału roślinnego.

NIDA Institute to profesjonaliścipoparcie dla badań, które skutecznie podkreśliły potencjalne ryzyko związane z zażywaniem pochodnych konopi. Wręcz przeciwnie, badania NIDA, które miały udowodnić skutki leczenia, bojkotowały klasycznie. NIDA i naukowcy próbujący udowodnić uzdrawiające działanie marihuany od dziesięcioleci walczą z biurokracją na polu bitwy.

Zaskakująco, w 1978 roku rozszerzyło sięoraz do wyboru pacjentów, którzy będą regularnie zaopatrywani w leki ziołowe. Program został nazwany Program współczucia dla nowych leków„W rezultacie osiągnął„ przytłaczającą ”liczbę 30 członków, a wisienką na torcie był jego nagły koniec w 1992 roku podczas administracji Busha, tych nielicznych, którzy przeszli przez program, dostęp do konopi i co najmniej cztery z nich nadal używają regularnych dostaw konopi dzisiaj. .

Jednym z nich jest na przykładLad Irv Rosenthal, kupiec na giełdzie i rezydent miasta Ft na Florydzie. Lauderdale. Irv regularnie przyjmuje około 300 wstępnie zapakowanych stawów miesięcznie i udało mu się palić co najmniej 130 000 od momentu rozpoczęcia chodzenia. Jakość uniwersytetu zamiast komentować stawy, prawdopodobnie dlatego, że nie chce skrzywdzić głównego miastao hodowcy Mahmoud ElSohly.

Zapytany o to, co najbardziej zmieniło się w całej jego pracy, ElSohly zasadniczo odpowiada na wiadomości ze strony STAT , głównie mając na celu poprawę swoich rosnących umiejętności tak szybko, jak jego „nielegalni ogrodnicy”.

rosnąca marihuana w środku

Początkowo uprawialiśmy marihuanę leczniczą z maksymalnie 4-5% substancji aktywnej THC. Było to spowodowane głównie popytem naukowców na takie konopie, a także faktem, że była to zasadniczo ta sama siła, co modele powszechnie spotykane na ulicy i na czarnym rynku.

Później, ze względu na zapotrzebowanie na nowych naukowców, zaczęliśmy produkować modele z 8% THC. Naukowcy zaczęli podawać takie konopie pacjentom i stwierdzili, że nawet bardziej doświadczony ten nowy, silniejszy rodzaj konopi nie może tolerować. Naukowcy zadzwonili do nas i powiedzieli: „To jest po prostu zbyt silne”. W porządku, ale zrobiłeś.

W wywiadzie idzie do ElSohly, żeby wiedzieć, że jest w złym humorze. Podczas wywiadu skarży się, że społeczność badawcza przedstawia go jako wroga i oczernia jego pracę. Dlaczego tak jest?

Jednym z wyjaśnień jest raport dr Sue Sisley. Sisley był również głównym szefem studium przypadku 76 weteranów wojennych cierpiących na chorobę pourazowązaburzenie depresyjne. Po otrzymaniu modeli konopi uprawianych na Uniwersytecie Mississippi, lekarz natychmiast skarżył się na jego okropną jakość.

„Konopie nie przypominały wtedy swoich upraw”, wyjaśnia Sisley, pozostawiając konopie indyjskie w laboratorium. Między innymi zawierał znaczną ilość pleśni i ołowiu.

Jest to sytuacja z dostawą jednego federalnie uznanego konopi w USA w celu zbadania jego terapeutycznych i szkodliwych skutków. Czy widzisz tutaj problem?

4. Ed Rosenthal

Ed Rosenthal stał się ikoną w oczach wszystkich hodowców marihuany od pierwszego wydania najsłynniejszego magazynu konopi High Times. W pierwszym numerze, opublikowanym w 1974 r., „High Times” wprowadził kolumnę „Ask Ed”, w której Ed Rosenthal zaczął doradzać społeczności konopi w zakresie radzenia sobie z różnego rodzaju pułapkami. Uprawa konopi i know-how po raz pierwszy zaczęły przenikać przez powierzchnię i do głównego nurtu.

Odporni na pro-konopie i pro-legaliAktywista Ed jest dziś aktywnym mentorem. Założył także Quick Trading Publishing i podczas swojej kadencji pomógł wielu hodowcom dzielić się swoimi dziełami na świat.

W 1999 r. RosenDhal osiadł w Oakland i został oficjalnie zlecony przez stan Kalifornia jako hodowca i dostawca marihuany leczniczej miejscowym pacjentom. Przez trzy lata jego operacja uprawy została oczyszczona przez policję federalną bez ostrzeżenia, a Rosendhal został aresztowany. BPodczas procesu Rosendhal i jego prawnicy otrzymali rozkaz milczenia, że jego operacja została oficjalnie zatwierdzona przez miasto Oakland.

Juryi najpierw głosował za potępieniem i zamknięciem Rosendhal. Na szczęście, po zapoznaniu się przez jurorów z rzeczywistymi okolicznościami sprawy, postanowili odwołać się od pierwotnej decyzji i pozostawić pozornego „przestępcę” w pokoju.

„Przez repor gazeta New York Times Rosendhal zagroziła 100 latami więzienia i grzywną w wysokości 4,5 miliona dolarów ” Jednak sędzia Charles Breyer ostatecznie skazał hodowcę na jeden dzień w więzieniu. Rosendhal odwołał się również od tej decyzji i był w sprawie.

Oczywiście Rosendhal poczuł ulgę, ale nie miał pojęcia, że rząd federalny nie zrezygnuje bez kary. Kilka miesięcy później amerykańska firma prawnicza postanowiła ponownie potępić Rosendhala.

Nowy Trybunał SprawiedliwościProcedura była podobna do pierwszej - Rosendhal i jego prawnicy nie mogli rozmawiać o pozwoleniu z Oakland. Jury następnie głosowało za skazaniem i na szczęście sędzia zastosował się do tego słowa i nie dał hodowcy wyższej kary niż oryginał - jeden dzień w więzieniu.

Rząd federalny USA w tym przypadkuW tym przypadku osiągnęła dokładnie to, co chciała pokazać wszystkim hodowcom konopi (tj. Tym w krajach, w których rośnie dla pacjentów jest legalne), że mogą cię pukać w dowolnym momencie w drzwiach pokoju hodowlanego.

„Jednakhodowcy mioduKła psowatych wciąż tu jest i coraz więcej"

ed rosenthal

Następnym razem, gdy ktoś usłyszy rozmowę o wysiłkach przedsiębiorców, polityków lub inwestorów i ich zasługach w łagodzeniu uzdrowienia z leczniczych konopi, należy wspomnieć o ogromnych i, co najważniejsze, niestrudzonych wysiłkach podziemnego hodowcy, którzy są zobowiązani dosłownie „wyrastać z rządu”. Jak dotąd powiedzieliśmy, że do tej pory prawo zakazujące wzrosło.

5. Profesor Afghani

Jeśli niezakaz stosowania marihuany leczniczej w wielu krajach dzisiejszych krajów, być może nie byłoby możliwe opracowanie bardzo precyzyjnych wewnętrznych technik uprawy. Dlaczego chciałbyś stworzyć idealne środowisko dla roślin konopi, jeśli nie starasz się aktywnie unikać uwagi? Lub w ten sposób - czy słyszałeś kiedyś o winiarzach, którzy uprawiają winogrona pod lampą?

Bez instrukcji i jasnych procedur, strPierwsza generacja hodowców w pomieszczeniach zaczęła rosnąć i próbowała symulować warunki zewnętrzne, w tym cykle słoneczne, wiatr i wilgotność. Naturalnie, oryginalne systemy do uprawy wewnętrznej rozpoczęły się od tradycyjnej uprawy gliny i zastosowania różnych rodzajów oświetlenia. Początkowo konopie pochodzące ze źródeł wewnętrznych były dla najbardziej nieciekawych i mniej jakościowych niż na zewnątrz.

Przeniesienie na nowy poziom było głównie zakończonesiodło na techuprawy hydroponicznej w latach 70-tych. Biorąc jednak pod uwagę historyczne pochodzenie uprawy hydroponicznej sięgającej biblijnych opowieści o wiszących ogrodach babilońskich i łączących ją z nowoczesnymi badaniami NASA w tej dziedzinie, zrozumiałe jest, że dość trudno jest ocenić, kto faktycznie rozpoczął hydroponiczną konopię po raz pierwszy. Spójrzmy jednak na legendarny artykuł High Times Magazine z 1996 roku  „The Million Dollar Growroom”.

„W pomieszczeniu pełnym dobrze zorganizowanych przedziałów mogliśmy zobaczyć rzędy i rzędy roślin posadzonych w kostkach wełny mineralnej i ułożone na tacy pełnej roztworu odżywczego, który kapał z powrotem do zbiornika”, pisze w oryginalnym raporcie Danny Danko, znany redaktor magazynu. „To nie był brudny, tłusty brud rosnący. To było profesjonalne laboratorium botaniczne, najwyraźniej zdolne do potężnej produkcji”.

Artykuł dotyczył laboratorium Profesora afghani. Mimo że profesor nie ujawnił jeszcze swojej prawdziwej tożsamości, dosłownie zmienił scenę uprawy konopi.

Zdjęcia: spacesaver.comcannabistraininguniversity.com blogspot.com