• Pacjenci z marihuaną medyczną są zwykle pytani przez lekarzy, a nie na odwrót
  • W większości przypadków pacjenci nie otrzymują od lekarzy wystarczających informacji
  • Pacjenci leczący raka są najbardziej zainteresowani marihuaną
  • Lekarze przyznają, że potrzebują więcej oficjalnych danych na temat marihuany medycznej

Dla naszych czytelników, klientów i osób zainteresowanych marihuaną medyczną jest teraz jasne, że w tej roślinie istnieje wielowymiarowy potencjał terapeutyczny. Mimo to jest wielu z nas, którzy z powodu dezinformacji nadal uważają, że marihuana jest w jakiś dziwny sposób szkodliwa. Na szczęście liczba bezpośrednich przeciwników znacznie spada, ale przy znajomości skutków działania konopi nadal wśród ludzi jest blado.

„Niedawny kwestionariusz badawczy przeprowadzony przez amerykańskich lekarzy onkologów wykazał, że ponad połowa z nich poleciła swoim pacjentom konopie indyjskie , mimo że przyznają, że prawie nic o tym nie wiedzą”.

Wyniki tego badania wyraźnie pokazują, w jaki sposób zmiany w przepisach wyprzedziły badania oraz świadomość społeczną i medyczną konopi medycznych. W sumie w 29 stanach lekarze mogą przepisywać pacjentom konopie indyjskie. Jednak jeśli zostaną o to poproszeni, nie mogą już pokazać pacjentom wyników oficjalnych badań konopi i ich wpływu na raka. Pomimo dużej liczby pozytywnych historii i przypadków nowotworów leczonych konopiami indyjskimi , do tej pory nie przeprowadzono wystarczających badań klinicznych. Dlatego lekarze leczący raka nadal muszą polegać na danych z badań innych chorób.

„Wtedy to po prostu dotarło do nas. Krótko mówiąc, potrzebujemy znacznie więcej wysokiej jakości badań i danych klinicznych ”- powiedziała dr Ilana Braun z Boston Institute for Cancer Prevention and Treatment, która jest odpowiedzialna za wspomniane badania.

Wielu pacjentów jest zainteresowanych tym, co ich lekarze myślą o marihuanie medycznej. W ankiecie wspomniano również, że temat medycznej marihuany zawsze rozpoczynają pacjenci lub ich bliscy przed samymi lekarzami.

„Lekarze zajmujący się rakiem nie są tak przeciwni alternatywnym terapiom, jak mogłoby się początkowo wydawać. Raczej chcą więcej informacji i zdają sobie sprawę, że po prostu nie są wystarczająco wykształceni w dziedzinie marihuany i jej leczniczych skutków – dodaje dr Ilana.

„Narodowa Akademia Nauk i Medycyny Stanów Zjednoczonych powiedziała w zeszłym roku, że utrudniając właściwe badania nad medyczną marihuaną przez rząd federalny, narażamy zarówno pacjentów, jak i użytkowników rekreacyjnych na potencjalne nieznane ryzyko”.

leczenie raka marihuany

Badanie pokazuje również, że pacjenci pytają lekarzy o konopie indyjskie w 8 na 10 przypadków. Już teraz statystyki lekarzy są niższe - tylko 1 na 10 lekarzy sam poleca konopie indyjskie w przypadku raka w leczeniu bólu lub skutków ubocznych chemioterapii . Ponadto, nawet spośród 10 procent lekarzy, którzy zalecali marihuanę, połowa przyznała później, że nie ma wystarczających informacji na temat marihuany.

Dane ankietowe obejmowały ankiety od łącznie 237 lekarzy zajmujących się leczeniem nowotworów. Nielegalność marihuany medycznej w wielu krajach w dzisiejszym świecie jest nadal główną przeszkodą. W Stanach Zjednoczonych, pomimo legalizacji jej używania do leczenia i rekreacji w wielu stanach, badania są utrudnione przez rząd federalny, którego ustawodawstwo nadal jest takie samo jak kokaina.

Ponadto mamy już wystarczającą wiedzę na temat pozytywnego wpływu terapeutycznej marihuany na skutki uboczne chemioterapii. Na przykład nudności spowodowane leczeniem chemioterapeutycznym i ich łagodzenie za pomocą konopi są dobrze znanym faktem i zgadza się z tym około 50% lekarzy. Ponadto około 67% lekarzy wspomniało, że marihuana lecznicza wydaje im się znacznie lepszą i szczególnie bezpieczniejszą alternatywą dla konwencjonalnych środków przeciwbólowych i opiatów.

Daleko nam do wiedzy o medycznej marihuanie. Niektóre badania sugerują nawet, że używanie marihuany (szczególnie u osób przewlekle zażywających) może powodować większe ryzyko wypadku, rozwoju zapalenia oskrzeli (przy konwencjonalnym paleniu), a nawet schizofrenii i innych rodzajów psychozy.

Dr Steven Pergam z Cancer Care Alliance w Seattle odpowiada na pytanie dotyczące jego poglądów na temat bezpieczeństwa konopi w następujący sposób:

„Jeśli mamy pacjenta z zaawansowanym stadium raka, któremu udało się nieodwracalnie się rozprzestrzenić, należy po prostu zapewnić mu wszystko, co sprawi, że poczuje się lepiej. Na przykład u pacjentów leczonych na białaczkę dobrze jest zachować ostrożność. Z powodu nieprawidłowego funkcjonowania układu odpornościowego u pacjentów z białaczką, palenie marihuany może prowadzić do niebezpiecznych infekcji grzybiczych.”

" Jeśli nie ostrzegamy przed potencjalnym ryzykiem, to kto? Pacjenci zaczynają szukać informacji na własną rękę, a jak wszyscy wiemy, nie wszystkie informacje są bezpieczne, prawdziwe i zweryfikowane.”

Pacjenci chcą więcej informacji na temat konopi

Interesujące są tu również ciekawie powiązane badania przeprowadzone przez National Institute for Cancer Treatment w stanie Waszyngton. Instytut postanowił dowiedzieć się, jak zmieniło się zapotrzebowanie pacjentów na medyczną marihuanę po tym, jak jej stosowanie w stanie stało się dostępne zarówno w celach medycznych, jak i rekreacyjnych.

Badania pokazują, że 74% wszystkich uczestniczących obywateli jest zainteresowanych marihuaną do leczenia. Ale jakie są szanse, że później otrzymają wysokiej jakości informacje? Bardzo cienki do zera. Wyniki ankiet pokazały również, że 15% osób, które do tej pory otrzymywały jakieś informacje, otrzymało je od swoich pielęgniarek lub lekarzy rejonowych.

Przez większość czasu ludzie przeglądali informacje w szeregach swoich przyjaciół, w czasopismach, pytali pacjentów z rakiem i czytali blogi o konopiach, tak jak ty czytasz teraz. Spośród 926 tylko 8% (73) stwierdziło, że nie są zainteresowane konopiami i nie chcą nic o tym wiedzieć.

rak marihuany z konopi

National Cancer Institute po cichu potwierdza skuteczność THC

National Cancer Research Institute ( NCI ) jest organizacją odpowiedzialną za opracowywanie i badanie nowych metod leczenia raka, a także za przekazywanie najnowszej wiedzy społeczeństwu, a zwłaszcza pacjentom. Na swojej oficjalnej stronie NCI nazwał „główną agencją rządową USA zajmującą się badaniami nad rakiem .” Pod koniec 2015 r. agencja rządowa bardzo cicho przyznała, że udało jej się w laboratorium zniszczyć komórki rakowe za pomocą konopi.

Strona internetowa NCI zawiera obszerną analizę opisującą działanie marihuany medycznej, jej aktywnych składników i wpływu na organizm. Pewnego dnia NCI dodało bardzo ciekawy punkt:

„Komórki konopi z powodzeniem zabijały komórki rakowe w eksperymentach laboratoryjnych (więcej informacji w rozdziale 6).”

„Sekcja 6” opisuje wyniki badań przedklinicznych z użyciem samych kannabinoidów lub medycznej marihuany jako całości. Serwis pisze również o tym, że w eksperymentach na myszach i szczurach dotkniętych chorobą nowotworową komórki rakotwórcze umierały po zastosowaniu kannabinoidów. Konopie indyjskie w ich ciałach najpierw zablokowały krążenie krwi i, powiedzmy, przerwały odżywianie organizmu wpływające do komórek rakowych. W rezultacie komórki obumarły, a rak został wyleczony.

Wyniki badań nad konopiami indyjskimi w leczeniu raka dalej wspominają:

  • Kannabinoidy drastycznie zmniejszają ryzyko zachorowania na raka okrężnicy. Wykazano, że konopie indyjskie pomagają zmniejszyć liczbę stanów zapalnych w okrężnicy;
  • Delta-9-THC w badaniu pomógł usunąć i zabić komórki rakowe w wątrobie;
  • CBD z konopi indyjskich w laboratorium zabiło komórki raka piersi. Normalne, zdrowe komórki piersi wydawały się w żaden sposób nienaruszone;
  • CBD, stosowany w połączeniu z chemioterapią, prawdopodobnie zwiększa skuteczność chemioterapii, a także pomaga przyspieszyć śmierć komórek rakowych bez narażania zdrowych komórek.

Jako bonus, NCI wymienia również następujące efekty marihuany medycznej:

  • Stymulacja apetytu
  • Przeciwbólowy
  • Złagodzenie nudności
  • Przełamywanie lęku i depresji
  • Poprawa snu i jakości snu

Jednak, jak wiemy, marihuana medyczna nadal nie jest uznawana przez władze federalne w Stanach Zjednoczonych, a w wielu krajach świata ludzie są nadal ścigani za posiadanie. Jak dotąd jedynymi powszechnie stosowanymi substancjami z konopi indyjskich są sztuczny dronabinol i nabilon, które zasadniczo naśladują naturalne CBD i THC i są przepisywane przeciwko nudnościom w chemioterapii.

Czy uważasz, że to słuszne, że ludzie są więzieni z mordercami i gwałcicielami z powodu roślin w ogrodzie lub tych, którzy starają się zapewnić wystarczającą ilość naturalnych środków dla swoich bliskich? Sam NCI napisał na swojej własnej stronie internetowej, że substancje z konopi leczą i zabijają komórki rakowe. Na szczęście sytuacja zmienia się każdego dnia, ale nadal mamy tu ogromny problem, a zwłaszcza niemożność leczenia potrzebujących.

Źródło: leafly.com leafly.com2