• W niektórych stanach jest już legalny, w innych czeka na wczesne zatwierdzenie. Jednak publiczne promowanie marihuany w sieciach społecznościowych jest zabronione.
  • Sprzedawcy muszą więc przejść do ekranów billboardów i radia.

Ponieważ branża konopi indyjskich rośnie do około 10 miliardów dolarów rocznie , stany coraz częściej zatwierdzają przepisy dotyczące medycznej marihuany i jej używania.

Ale dla agencji marketingowych, aptek z marihuaną medyczną i producentów konopi indyjskich reklama jest jedną wielką przeszkodą.

Facebook i Google nie zgadzają się na promocję marihuany

Platformy internetowe z główną przestrzenią reklamową, takie jak Facebook i Google, nie zezwalają na promowanie leków ani związanych z nimi promocji w swoich witrynach, więc duże ilości reklam będą przenoszone na blogi, podcasty, biuletyny i media drukowane. Eksperci twierdzą, że Facebook i Google, które mają ogromny udział w reklamach cyfrowych, prawdopodobnie nie zmienią swoich zasad, dopóki marihuana nie zostanie legalnie zalegalizowana. Telewizja i radio będą miały swoje własne warunki i ograniczenia, więc przemysł konopi indyjskich przejdzie przez złożoną strukturę przepisów krajowych.

„Możesz pomyśleć, że Facebook i niektóre inne platformy internetowe są idealnym miejscem do promowania tych produktów, ponieważ w krajach, w których marihuana jest legalna, jej promocja może być skierowana tylko do osób powyżej 21 roku życia” - powiedział Aaron Smith, dyrektor wykonawczy National Association. konopie. „Chcielibyśmy przestrzegać tych wytycznych”.

Zgodnie z polityką Facebooka reklamy nie mogą promować sprzedaży ani używania nielegalnych narkotyków na receptę lub narkotyków rekreacyjnych. Obejmuje to reklamy rekreacyjnej lub medycznej marihuany - nawet w stanach, w których narkotyk jest legalny.

Rzeczniczka Google powiedziała, że reklamy marihuany nie są dozwolone w Internecie, ponieważ federalny narkotyk jest nadal nielegalny. Zasady dotyczą wszystkich reklam Google, a także różnych form, takich jak reklamy wideo.

Dwadzieścia dziewięć stanów i Kolumbia mają programy dotyczące medycznej marihuany, a osiem stanów może zgodnie z prawem używać marihuany na specjalnej karcie (tylko dla dorosłych), zgodnie z National Cannabis Association.

Olivia Mannix, założycielka i dyrektor generalna agencji Cannabrand zajmującej się marketingiem marihuany, powiedziała, że wielu pacjentów, którzy mogliby skorzystać z medycznej marihuany, nie mogło uzyskać potrzebnych informacji z powodu ograniczeń Facebooka. Jeśli chodzi o firmy, z którymi współpracuje Cannabrand, Mannix powiedział, że jego zespół musi pomyśleć o sposobach dotarcia do klientów online bez kierowanych reklam.

Może to obejmować zaangażowanie osób z dużą liczbą obserwujących w sieciach społecznościowych, a nawet klawiaturę z emoji marihuany, która odnosi się do określonych produktów lub marek z konopi.

„Aby zdobyć nowych obserwujących w sieciach społecznościowych, musisz mieć strategię i być kreatywnym. Nie wystarczy po prostu publikować reklamy ”- powiedział Mannix.

Dodała, że Facebook odrzuca reklamy i posty związane z konopiami indyjskimi, a prośby o aktualizację naszej polityki reklamowej pozostają bez odpowiedzi.

W jednym przypadku Facebook zablokował nawet reklamę wydarzenia, podczas którego przedstawiciele krajowego przemysłu konopnego lobbowali za problemami związanymi z marihuaną.

Facebook nie skomentował tego kroku.

Wynik graficzny dla konopi indyjskich i Google

Czy billboardy są rozwiązaniem?

Wiele publikacji biznesowych dotyczy bezpośrednio branży konopi indyjskich, takich jak High Times lub Marijuana Business Magazine. Jednak telewizja, radio i strony internetowe często odrzucają oferty płatnej reklamy marihuany i odwołują się do billboardów, powiedział Mark Bartholomew, profesor prawa reklamy na Uniwersytecie w Buffalo.

Ale nawet to podejście ma pewne sprzeczności. Na przykład billboardy często podlegają własnym prawom dotyczącym obrazów, których nie wolno używać, lub jaki procent widzów muszą stanowić osoby dorosłe.

„Prawdą jest, że 71% widzów musi być dorosłymi, co jest naprawdę trudne do utrzymania, w przeciwieństwie do świata cyfrowego, na który stosunkowo łatwo jest wpływać” - powiedział Bartholomew. „Co ciekawe, sprzedawcy marihuany medycznej są zmuszeni do korzystania z tych tradycyjnych form reklamy”.

Bartholomew powiedział, że powód, dla którego należy oczekiwać standardów reklamowych, zmieni się, gdy przemysł konopi indyjskich stanie się jeszcze bardziej globalny. W końcu reklama, w tym seks i przemoc, była znacznie mniej powszechna 20-30 lat temu niż obecnie - dodał.

W końcu MedMen uruchomił niedawno nową kampanię „Zapomnij o paleniu”, aby fotografować sportowców i babcie, aby zmniejszyć piętno użytkowników marihuany. BJ Carretta, dyrektor ds. Marketingu MedMen, powiedział, że zasięg tych kampanii zwiększy się jedynie dzięki dostępowi do platform radiowych lub wideo, co jest obecnie niemożliwe.

„Wyobraź sobie, że pierwsza firma występuje twórczo z naprawdę imponującym 30-sekundowym spotem reklamowym w całym kraju w dużym programie telewizyjnym lub niedzielnym programie sportowym” - powiedział Carretta. „Będzie dużo mówić o tym”.

Źródła : artykuł , zdjęcie: canna-ventures.com; pinterest.ca