• Przeciw drżeniom, drżące kończyny i inne części ciała nie są obecnie naprawdę skutecznym lekiem Nu  
  • Naukowcy zwracają się do obiecującej substancji z marihuany leczniczej - CBD ( kannabidiolu ) - w poszukiwaniu leku na t remor.

Departament Badań nad Konopiami na Uniwersytecie Kalifornijskim w San Diego ogłosił niedawno nowość dotyczącą uzyskania licencji od amerykańskiej National Drug Organization ( Drug   Egzekwowanie   Administracja ), co pozwoli uczelni na prowadzenie badań prawnych nad terapeutycznymi kannabinoidami THC i CBD .  

Uczelnia otrzyma wysokiej jakości próbki medycznej marihuany, ekstraktów CBD i nalewek zawierających THC od jednego ze światowych liderów w dziedzinie produkcji i badań marihuany medycznej - firmy Tilray z siedzibą w Kolumbii Brytyjskiej. Co ciekawe, akcje Tilray wzrosły o niewiarygodne 92% dziennie w momencie pisania. Zmienność ceny rynkowej akcji TLRY w ciągu ostatnich kilku dni została porównana przez niektórych inwestorów do notorycznie wrażliwych cenowo kryptowalut , takich jak bitcoin .  

Głównym przedmiotem badań jest drżenie, czyli ciągłe trzęsienie kończyn, które najczęściej dotyka osoby powyżej 65 roku życia. Jak dotąd nie opracowano skutecznego leku przeciw drżeniu. Drżenie towarzyszące drżeniu różni się od drżenia, które można zaobserwować na przykład u pacjentów z chorobą Parkinsona. Jest to typowe dla drżenia pacjenta podczas próby ruchu. W przypadku choroby Parkinsona pacjenci ponownie drżą, starając się zachować spokój i ciszę. Drżenie utrudnia pacjentom codzienne czynności, takie jak picie, mówienie lub pisanie.  

„Według aktualnych statystyk na tę chorobę w samych Stanach Zjednoczonych cierpi ponad 10 milionów ludzi. W innych krajach, oczywiście, są inne osoby dotknięte wstrząsami, rzędu dziesiątek milionów ”.  

konopie cbd seniroi

Wielu chorych próbuje poradzić sobie z chorobą, na przykład za pomocą leków, które były pierwotnie przeznaczone dla innej niepełnosprawności. Często przykładem są proszki wysokociśnieniowe. Marihuana medyczna jest obecnie przepisywana przeciwko 31 różnym typom chorób w stanach (od których jest już dopuszczona do celów medycznych ). Jednak dopiero teraz mówi się o jego zastosowaniu w wstrząsach.  

Wysoka zawartość CBD jako terapeutyczny wybór dla naukowców  

Dr Fatta   Nahab , neurolog z University of San Diego, prowadzi badanie drżenia leczonego konopiami indyjskimi. Opowiada o tym, jak oświecił go na temat używania marihuany, gdy na własne oczy zobaczył dwóch pacjentów, którzy natychmiast przestali się trząść zaraz po wypaleniu skręta. Śledził także ludzi w Internecie, którzy byli w stanie zakończyć drżenie produktami CBD zakupionymi online.  

Ubiegając się o zezwolenie uczelnia zdecydowała się na zastosowanie formuły kuracyjnej o stosunku 20: 1 CBD: THC. Wysoki stosunek CBD do minimalnej zawartości THC został wybrany głównie po to, aby całkowicie zminimalizować psychoaktywne skutki marihuany. Uczelnia musiała również dokładnie wymienić dane, takie jak czystość, okres przydatności do spożycia lub toksyczność zastosowanego leku. Naukowcy przed rozpoczęciem badania omówili również wszystkie szczegóły badania z oficjalnym panelem doradczym w celu zbadania stanu Kalifornia i uzyskania wszelkich poświadczeń bezpieczeństwa.  

Uczelnia planuje pozyskać co najmniej 20 pacjentów. Badania na pełną skalę powinny rozpocząć się na początku 2019 r. Wymagane dane zebrane przez obie bransoletki dou, które mierzą i rejestrują wszelkie zmiany drżenia przed i po terapeutycznym użyciu preparatów z konopi indyjskich. Badanie firmy Tilray również zapewnia pewne wsparcie finansowe, ale żaden inny sposób badania możliwych negatywnych lub pozytywnych wyników nie będzie przeszkadzał.  

„Drżenie to choroba, która dotyka dziesięć razy więcej ludzi niż choroba Parkinsona, ale wiemy o niej i rozmawiamy o niej znacznie mniej. Teraz wreszcie mamy możliwość znalezienia skutecznego leczenia choroby, która zbyt długo interesowała lekarzy ”.  

konopie cbd drżą

Pierwsza marihuana importowana z Kanady  

Nowo uzyskana licencja Uniwersytetu San Diego to także pierwszy moment w historii, w którym marihuana medyczna zostanie legalnie importowana do Stanów Zjednoczonych z Kanady do celów badań klinicznych. Problemem i znaczącym hamulcem w badaniach tutaj jest głównie ustawodawstwo amerykańskie, które nadal uważa konopie za substancję zakazaną przez władze federalne. Zasadniczo oznacza to, że jeśli naukowcy chcieliby uzyskać konopie indyjskie do badań w jednej z wielu legalnych przychodni sprzedających medyczną marihuanę pacjentom, popełniliby przestępstwo federalne, mimo że marihuana byłaby całkowicie legalna w tym kraju.  

Zamiast po prostu kupować wysokiej jakości materiał z lokalnej apteki, badacze muszą zwrócić się bezpośrednio do Amerykańskiej Narodowej Agencji Leków (DEA) o próbki konopi indyjskich. Warto również wspomnieć, że DEA ma tylko jedno źródło konopi - marihuanę uprawianą na University of Mississippi. Naukowcy długo   Narzekają na trudności w uzyskaniu zgody na objęcie tej marihuanę. Ponadto próbki konopi z tego uniwersytetu są notorycznie słabe, a marihuana Mississippi została kilkakrotnie zaatakowana pleśnią. Z pewnością możesz sobie wyobrazić, jak marihuana o takiej jakości poradzi sobie podczas badań.  

Kapsułki CBD dla lepszego dawkowania leków  

Uniwersytet Kalifornijski planuje również zdobyć specjalne kapsułki do dokładnego odmierzania dawki CBD . W przypadku wdychania konopi konopi naukowcy nigdy nie może być pewien, czy to było na wszystkich badanych podawano taką samą ilość substancji czynnej. Decyzje o zastosowaniu kapsułek doprowadziły do założenia, że w ten sposób badanie ETSI rejestruje liczbę starszych pacjentów. Większość seniorów może być zniechęcona koniecznością wdychania konopi.  

Pojawia się tu jednak inny problem - amerykańska Narodowa Agencja Leków nie dostarcza kapsułek. Badacze musieli spędzić niewiarygodne dwa lata, próbując pokonać wszystkie biurokratyczne pułapki. Ostatecznie jednak ich wysiłki się opłaciły, a import marihuany wysokiej jakości z Kanady (gdzie marihuana jest już legalna na mocy prawa federalnego) jest już w toku.  

Paul Armentano , zastępca dyrektora aktywistycznej firmy zajmującej się legalizacją NORML, mówi, że sytuacja jest typową ilustracją tego, jak biedni amerykańscy naukowcy dostarczają marihuanę wysokiej jakości i jak problem zasadniczo spowalnia proces postępu naukowego. Jednak rząd USA niedawno zatwierdził propozycję zezwolenia i uruchomienia co najmniej dwóch innych instytutów badawczych zajmujących się uprawą konopi.  

„Fakt, że amerykańscy naukowcy są gotowi do walki z lat horda barier legislacyjnych, tak aby mogły rozpocząć badania na temat leczenia marihuaną, n wskazuje na ogromne zainteresowanie nauką medyczną, É   zdolności m arihuan y . ”Wyjaśnia Armentano .  

cannabis marihuana

Ważny kamień milowy w badaniach nad marihuaną medyczną  

Legalny import marihuany medycznej do USA z zagranicy miał miejsce w przeszłości kilkakrotnie. Przykładem jest import pierwszego narkotyku z konopi indyjskiego dopuszczonego przez Amerykańską Agencję ds. Jakości Żywności i Leków, Epidiolex . Epidiolex to produkt brytyjskiej firmy farmaceutycznej GW Pharmaceuticals m ukierunkowany na leczenie ciężkich przypadków padaczki.  

Dobra wiadomość płynie również ze wspomnianej firmy Tilray, która twierdzi, że jest na dobrej drodze do współpracy z wieloma zespołami naukowymi. Firma mocno wierzy, że jest w stanie zapewnić najwyższej jakości konopie indyjskie z różnorodną zawartością kannabinoidów , które spełnią wszystkie krajowe wymagania jakościowe. Ich wysiłki są już dziś odzwierciedlone w kilku takich zezwoleniach.  

„Zgoda na dostarczenie naszego produktu badawczego jest ogromnym kamieniem milowym dla nas i całej społeczności naukowej i przemysłu” - wyjaśnia Catherine Jacobson, kierownik działu badań klinicznych w Tilray .   „Do tej pory my i naukowcy byliśmy ograniczeni do badań nad używaniem konopi indyjskich tylko w postaci suszonych kwiatów. Js mi teraz, jednak rząd federalny ostatecznie przekonany, że jesteśmy w stanie produkować leki pierwszej klasy o zawartości netto kannabinoidów w różnych formach, które spełniają wszystkie ich wymagania dla standardów jakości. "  

Tymczasem Narodowa Agencja ds. Narkomanii próbuje nadrobić zaległości. Pierwszym krokiem powinno być przedłużenie autoryzacji Uniwersytetu Mississippi na produkcję kapsułek z konopi indyjskich zawierających CBD i ekstrakty z marihuany w różnych formach , takich jak nalewki.  

Źródło: leafly.com